Przyszła więc pora na opracowanie wariantu 1, oczywiście to jak zwykle niezobowiązujące plany, zarys a nie ścisły plan.
Dzień 1
Przejazd z Bieszczadów do Rumunii i pierwszy biwak w Górach Codru Moma. To chyba najmniej popularny masyw górski w Rumunii i do tej pory również pomijany przez zemnie. Górki rzadko gdzie wychylają się ponad 1000 m n.p.m., a co kryją wewnątrz pora w końcu sparawdzić.
Przejazd z Bieszczadów do Rumunii i pierwszy biwak w Górach Codru Moma. To chyba najmniej popularny masyw górski w Rumunii i do tej pory również pomijany przez zemnie. Górki rzadko gdzie wychylają się ponad 1000 m n.p.m., a co kryją wewnątrz pora w końcu sparawdzić.
Najpierw dojazd do Beius, gdzie zrobimy zaprowiantowanie na kilka dni.
Wyświetl większą mapę
Na pierwszy biwak wjedziemy doliną Tarcaita do jakiegoś dosyć wysoko położonego przysiółka Brusturi. Jest tam sporo odsłoniętego terenu, więc powinno być widokowo.
Wyświetl większą mapę
Kilka fotek tego miejsca z serwisu Panoramio, foto: bockyboy7
Dzień 2
Tego dnia przejedziemy na południe pasma Codru Moma, ale nie główną drogą, tylko przez porozrzucane wioski, kryjące drewniane cerkiewki. Miejsce drugiego biwaku to połoninka nad Camp Moti. To jakieś krasowe miejsce z rezerwatem Doline. Są tutaj potężne lejki krasowe, jaskinie i pewnie ładne krajobrazy.
Wyświetl większą mapę
Kilka fotek okolicy z Panoramio:
foto: ovi-purza
foto: ovi-purza
foto: sorin cotau
Dzień 3
Wyświetl większą mapę
Tego dnia przebazujemy się z Gór Codru Moma w Góry Mataliferi. Po drodze zajedziemy do:
Birtin, zobaczyć drewnianą cerkiew.
foto: ccchdro
W Baia de Cris rzucimy okiem na tutejszy monastyr.
foto: h_laca
Monastyr Crisan
foto: miroslavfabri
I tak dojechaliśmy do Brad, kawałek za miastem jeździ Mocanita Brad - Criscior. Może uda się ją przejechać. Niestety w necie nie znalazłem żadnych rozkładów, więc będzie trzeba wybadać na miejscu.
foto: Fodor Illés
foto: Sylvester Nata
foto: bibicu007
Dzień 4
Przejazd do Wąwozu Cibului
Wyświetl większą mapę
Po drodze zobaczymy:
Nieczynny wiadukt Luncoiu, na który spróbujemy wejść.
foto: Groszi
Rzucimy okiem na cerkiewkę w Salistioara
foto: Sorin Cercea
Ciekawie też wygląda kościół w Harau
foto: Calin Corpaciu
Chimindia też kryje ciekawy obiekt.
foto: Calin Corpaciu
Rapoltu Mare też kryje fany zabytek.
foto: pilu
Geoagiu
foto: sdgpicture
I tak dotarliśmy do Wąwozu Cibului. Biwak gdzieś na przełęczy za wioską Bacaia.
I widoczek z tego miejsca.
foto: sdgpicture Mihai Muntoiu
Dzień 5
Do południa przejdziemy sobie Wąwóz Cibului:
foto: cneazul
foto: Adrian Rosca
foto: EbsEls
Po zaliczeniu Wąwozu Cibului przebazujemy się w sąsiedni Wąwóz Glodului. Powyżej wioski Ardu rozbijemy biwak.
Wyświetl większą mapę
Dzień 6
Do południa zaliczymy wąwóz Glodului. Trzeba zabrać jakieś sandały lub buty do wody. Szlak co prawda biegnie górą, ale ponoć warto przejść też wąwóz dołem.
Kilka fotek wąwozu:
foto: Adrian Rosca
foto: Catalin Iordachescu
foto: Catalin Iordachescu
foto: Catalin Iordachescu
foto: Catalin Iordachescu
Po zaliczeniu wąwozu przejedziemy 65 km do Calnic
Wyświetl większą mapę
Jest tu warownia wpisana na listę Unesco. W sąsiedztwie rozbijemy biwak i pokręcimy się po zabytku.
foto: ©christake
foto: mihaifest
Dzień 7
Tego dnia do pokonania mamy 80 km i kupę zwiedzania po drodze.
Wyświetl większą mapę
Garbova, kościół warowny i cytadela
foto: purligar
foto: purligar
Miercurea Sibiului
foto: cristy darie
foto: suciuiulian
Zajrzymy też do Sebes
foto: George F
foto: purligar
Obok Sebes jest fajne miejsce Rapa Rosie - Karpackie badlandy, piramidy wyrzeźbione przez wody opadowe.
foto: Fernand Metzger
foto: Fernand Metzger
Po drodze zajedziemy też do Alba Julia
foto: Sylvester Nata
foto: Sylvester Nata
Na koniec dnia wjedziemy już w Góry Trascau, w dolinę Ighiu i Iezer.
foto: Sylvester Nata
foto: Ela_edy
Biwak rozbijemy na końcu doliny, nad jeziorkiem Ighiel (jest tam też pensjonacik jak by ktoś bardzo potrzebował),
foto: colonelu gms
lub wyjedziemy wyżej na połoninę.
foto: vlad_chindea
Dzień 8
Górami przebijemy się w dolinę Galda. Są tam trzy wąwozy, ale dziś zaliczymy tylko dwa, przy drugim biwak.
Wyświetl większą mapę
Zjedziemyz połoniny do Necrilesti
foto: const_flor
Po drodze mamy rezerwat narcyzów, ale o tej porze raczej nie będą kwitły. Zaraz za rezerwatem nieduży wąwóz Galditei.
foto: Liviu Vulcu
foto: constantenec mihai
I nasz dzisiejszy cel Wąwóz Intregalde. Rozbijemy pod nim biwak i poswięcimy mu więcej czasu bo jest ciekawy. Zrobimy go górą i dołem.
foto: Dani I
foto: constantenec mihai
foto: const_flor
foto: Sylvester Nata
foto: Ruslan Damo
foto: Ela_edy
Dzień 9
Przebazujemy się znowu w sąsiednią dolinę Cetea.
Wyświetl większą mapę
Jeszcze w pierwszej dolinie czeka nas Wąwóz Galzii
foto: Ruslan Damo
foto: mark11o11
Za wioską Cetea zobaczymy sobie wodospad Baile Romane w Wąwozie Cetii.
foto: Ela_edy
foto: dana@liviu
foto: Adrian Rosca
Nad wioską Raicani rozbijemy biwak i zdobędziemy bardzo widokową Piatra Cetii 1233 m n.p.m. Będziemy strtować 850 m n.p.m. więc będzie to spacer.
foto: Dénes László
foto: Ela_edy
foto: Dénes László
Możemy też sprawdzić na sąsiedniej Narcyzowej Polanie czy kwitną narcyzy.
foto: Clubul Montan Apuseni
Dzień 10
Przejdziemy w następną dolinę do Wąwozu Rametului. Byłem już tu kiedyś, ale nie zaliczyłem całego wąwozu, bo nie byłem przygotowany na brodzenie w potoku. Nie zaliczyłem też górnej trasy nad wąwozem. Przyszła pora nadrobić zaległości. U wlotu wąwozu zrobimy biwak.
Wyświetl większą mapę
Wąwóz Ramet z dołu:
I z góry:
foto: Dénes László
foto: Dénes László
foto: Dani I
Dzień 11
Z Wąwozu Ramet przejedziemy drogami górskimi na północne krańce gór Trascau. Po drodze zagubione w górach wioski i piękne krajobrazy. Biwak w wyczajonym rok wcześniej miejscu nad Sub Piatra.
Wyświetl większą mapę
Najpierw jednak przy wąwozie zobaczymy sobie słynny monastyr Ramet.
foto: heteigabor
I trochę fotek z widokami z naszej górskiej trasy:
foto: Ela_edy
foto: Sylvester Nata
foto: Ela_edy
foto: czago
foto: Nicoara Lidia
foto: Nicoara Lidia
foto: Twofolwer_24
W tej dolince zabiwakujemy. Na rano zostawimy sobie jaskinię i wodospad pod tą skałą.
foto: Ela_edy
Dzień 12
Rano koło biwaku zaliczymy Wodospad Vanatarile i Jaskinię Dalbina
foto: Ela_edy
foto: Dan Movila
foto: mandrut_ionut
foto: mandrut_ionut
Następnie opuścimy Góry Trascau i przejedziemy w Góry Muntele Mare do Rez. Scarita Belioara. Byłem już w tym miejscu, ale chętnie zawitam jeszcze raz. 3 lata temu nie miałem szczęścia gdy zajechałem na miejsce była piękna pogoda, ale było już późno na wycieczkę na górę. Na drugi dzień się rozpadało i nic z tego nie wyszło. Może tym razem się uda.
Wyświetl większą mapę
Po drodze mamy jeszcze Wąwóz Posegii i ciekawy drewniany monastyr.
foto: horalex
Kilka moich fotek rez. Scarita Belioara
I coś z Góry.
foto: Dénes László
foto: Rosca Marius-Traian
Dzień 13
Przejedziemy do stacji narciarskiej Baisorii, a potem w górę puki śnieg nas nie zatrzyma w pobliże szczytu Muntele Mare. To najwyższy szczyt tych gór (1826 m n.p.m.) i spróbujemy go zdobyć. Latem można wyjechać 4x4 praktycznie na sam szczyt, ale wczesną wiosną będzie trzeba na pewno kawałek podejść. Ostatni biwak też gdzieś w okolicy.
Wyświetl większą mapę
Kilka fotek z okolic szczytu Muntele Mare
foto: Tornyai
foto: bbb
foto: Dénes László
Dzień 14
Czyli wracamy do Polski w Bieszczady
Wyświetl większą mapę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz